Przyznaję, że idąc na film Jojo Rabbit nie byłem świadomy, że zaraz na ekranie zobaczę: nie Niemcy, choć akcja dzieje się właśnie tam podczas II Wojny Światowej, nie Amerykę, mimo, że to hollywoodzka produkcja z nominowaną do Oscara Scarlett Johansson, ani nawet nie popularną wśród filmowców Nową Zelandię, a przecież gdyby reżyser Taika Waititi zabrał ekipę do swojego kraju nie można by się dziwić. Pierwszy rzut oka na pokazane uliczki wystarczył żeby mózg wysłał sygnał: hele, toż to Czechy! Musiałem dowiedzieć się więcej i zdobytą wiedzą dzielę się poniżej. Czytaj dalej „Czeskie ślady „Králíčka Jojo” („Jojo Rabbit”)”
Teksty piszące się nocą, czyli czeskie płyty (nie)słuchane w 2019 r.
Od razu wyjaśniam skąd ten dwuznaczny podtytuł. Wystarczy zerknąć na liczbę wyświetleń na Youtubie i odsłuchów w serwisie Spotify żeby stwierdzić, że większość artystów, których subiektywnie wybrałem do poniższego zestawienia nie pobija rekordów popularności. Czytaj dalej „Teksty piszące się nocą, czyli czeskie płyty (nie)słuchane w 2019 r.”