W zeszły weekend odbył się ślub Michała i Eweliny, którzy poznali się w roku 2011 podczas I Zlotu Czechofilów w Warszawie. Historia lubi zaskakiwać, bo to, co jest dla mych przyjaciół początkiem, dla mnie okazuje się końcem. Końcem pewnej ważnej epoki, końcem bloga.
Kiedy Michał i Ewelina zamieszkali razem, w głębi duszy liczyłem, że ta znajomość zakończy się ślubem. Tak się też stało. To ogromna satysfakcja, że moja inicjatywa przyniosła tego typu efekt.
Zaczęło się pięć lat temu…
Znacznie większą satysfakcję przyniosło mi prowadzenie bloga czechofil.com. Gdy zaczynałem swoje pisanie, mieszkałem jeszcze w Ostrawie. Dziś mija dokładnie pięć lat od tamtej chwili, pięć lat pełnych różnych doświadczeń i wzruszeń. Blog przyniósł mnóstwo znajomości, które przetrwały wiele lat i zaowocowały wieloma inicjatywami.
Jak pewnie zdążyliście zauważyć, na Blogu dzieje się coraz mniej. Jest to związane ze zmianami zachodzącymi w moim życiu. Postanowiłem skupić się bardziej na sobie, na swojej samorealizacji, na swoim zdrowiu i poczuciu spokoju. Choć wyda się to Wam dziwne, od wielu miesięcy dodawałem posty, które były pisane na komputerach obcych ludzi. Sprzedaż własnego komputera podyktowana była chęcią wyrwania się od nałogu internetu. Traciłem mnóstwo czasu na bezużyteczne rzeczy. Skupiłem się w końcu na sobie: zacząłem ćwiczyć, jeździć rowerem, rozwinąłem się kulinarnie, zgłębiłem tajniki zdrowego stylu życia. Komputer, blog i facebook odeszły na ostatni plan. Na początku było dziwnie, teraz czuje się świetnie. Żal mi jednak mnóstwa stałych Czytelników, którzy regularnie tu zaglądają w nadziei na nowe posty.
To koniec bloga czechofil.com?
Dlatego nadszedł czas na pożegnanie… Chcę jednak, by moje dzieło było kontynuowane. Jeśli jest wśród Was ktoś, kto ma wystarczająco dużo czasu i zapału by bloga kontynuować po swojemu, chętnie przekażę mu ten portal. Nie może to być byle kto. Musisz mieć doświadczenie w pisaniu tekstów i musisz mnie przekonać do tego, że będziesz idealnym następcą Czechofila. Wyślij mi próbki swoich tekstów, jakieś portfolio. Fajnie, jeśli lubisz jeździć do Republiki Czeskiej i robisz dużo zdjęć – fani bloga z chęcią obejrzą kolejną galerię z czeskich wycieczek.
VII Zlot Czechofilów
Nie czas jednak na łzy. We wrześniu planuję pożegnalny VII Zlot Czechofilów. Odbędzie się on w Warszawie. Nie przewiduję żadnego programu – dosyć sztampy. Będzie dostępne najlepsze czeskie piwo i przytulna piwniczka – po prostu napijmy się, zjedzmy i poczujmy jak w czeskiej hospodzie. VII Zlot Czechofilów to będzie czas wspomnień. Liczę, że będzie Was dużo, dlatego termin spotkania pozostawiam Wam. Wstępnie proponuję 19 września z możliwością przesunięcia tego terminu na kolejny weekend. Jeżeli chcecie coś zaprezentować, coś opowiedzieć innym czechofilom będzie do tego idealna okazja. Z pewnością poznacie dużo osób z takimi samymi zainteresowaniami. Może ktoś polubi się na tyle, że za 4 lata zaprosi mnie na kolejny ślub?
Mam w głowie tyle myśli, że nie umiem ich wszystkich zebrać do kupy. Jeśli macie pytania piszcie – ceskykluk@gmail.com
Pamiętajcie, że czekam na zgłoszenia osób chętnych na przejęcie bloga. Wierzę, że zgłosi się odpowiednia osoba i że poziom portalu się nie obniży. Szczegóły dot. tej sprawy również po kontakcie mailowym.
Szczegóły dotyczące VI Zlotu Czechofilów już wkrótce. Rezerwujcie sobie terminy i wnoście uwagi do zaproponowanego terminu.
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.