Znajdź swego czeskiego przodka

Teraz coś bardzo ciekawego! Czy ktoś z Was kto urodził się w pobliżu czeskiej granicy zastanawia się nad tym czy ma czeskich przodków? Od dziś każdy może to sprawdzić! :)

Wszystko wyjaśni Wam Pan Michael Morys-Twarowski.

Dzisiaj, przy „boomie” na poszukiwania genealogiczne, metryki są bardzo chodliwym towarem. Korzysta z nich nie tylko grupa zawodowych historyków, ale przede wszystkim rzesza zapaleńców, poszukujących swoich przodków. Mogłoby się wydawać, że łatwiej szukać ich w kraju niż zagranicą. W przypadku Śląska Cieszyńskiego jest inaczej.

Najstarsze metryki z czeskiej części w pierwszych latach po II wojnie światowej zostały przewiezione do Archiwum Krajowego w Opawie (Zemský archiv v Opavě). Codziennie przyjeżdżali tam genealodzy-amatorzy z Czech, Polski i Niemiec, by szukać swoich przodków ukrywających się w starych księgach. Było to wygodne, bo mieli na miejscu metryki z całego regionu. Nie musieli jeździć od parafii do parafii, jeżeli któremuś z ich prapradziadków strzeliło do głowy, by przeprowadzić się do sąsiedniej wsi. W 2009 roku rozpoczęto digitalizację metryk i pod koniec tego roku ruszyła strona internetowa matriky.archives.cz, gdzie udostępniono poszczególne księgi. W efekcie można odtworzyć swoją genealogię nie wstając od komputera, bo najmłodsze metryki, przechowywane w Opawie, pochodzą zazwyczaj z końca XIX wieku. Po publikacji metryk w internecie pracownia w opawskim archiwum praktycznie opustoszała.

Zupełnie inaczej rzecz wygląda w polskiej części Śląska Cieszyńskiego. Większość metryk pozostaje w archiwach parafialnych, do których dostęp tak naprawdę zależy od czasu i dobrej woli proboszczów. Nie zawsze metryki znajdują się w komplecie. Po II wojnie światowej część ksiąg trafiła do urzędów stanu cywilnego, co dodatkowo utrudnia prowadzenie badań. Świetnie to widać na przykładzie Dębowca (pow. cieszyński). W miejscowym USC znajdują się katolickie metryki prowadzone od 1784 roku, z kolei indeksy do nich znajdują się przecznicę dalej na probostwie.

Najlepiej wyglądał dostęp do metryk parafii ewangelickiej w Cieszynie, najcenniejszych dla tego wyznania (w latach 1709-1781 była to jedyna parafia ewangelicka na Śląsku Cieszyńskim). Były i są udostępniane w Bibliotece i Archiwum Tschammera, które obecnie jest otwarte dwa dni w tygodniu. Zostały już zdigitalizowane i mają w przyszłości zostać udostępnione w internecie.

Podobny los ma spotkać metryki katolickie. Obecnie trwa akcja digitalizacji ksiąg metrykalnych z diecezji bielsko-żywieckiej, do której należy polska część Śląska Cieszyńskiego. Trudno jednak powiedzieć, kiedy nadejdzie dzień, w którym Polska wyrówna stan rywalizacji z Czechami na polu udostępniania śląskocieszyńskich metryk.

7bbn.jpg

Możliwość komentowania jest wyłączona.

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: