Czy żeby zrobić řezané pivo trzeba być mistrzem sztuki barmańskiej? Nie wiem. Wiem na pewno, że efekt jest powalający i spodoba się każdemu piwoszowi.
Barman w Czeskiej Piwnicy w Lublinie opanował sztukę lania rżniętego piwa do perfekcji. Mieliśmy niezłą zabawę czekając kiedy w końcu skończy się jasna barwa i przebijemy się do ciemnego piwa. Za żadne skarby piwo nie chciało się wymieszać, a jasna warstwa „tańczyła” na tej ciemnej.
#!
Euforia minęła, gdy zacząłem zastanawiać się kto wymyślił polską nazwę tego specjału.
A na deser Modra Luna – piwo jagodowe!