Większość czeskich miast ma poważny problem. Włodarze jeszcze przed kryzysem pożyczyły miliardy koron na inwestycje, a teraz borykją się ze spłatą kredytów.
Niechlubnym rekordzistą jest Kolín – dług miasta stanowi aż 98,4 % wszystkich rocznych dochodów! To środkowoczeskie miasto goni także Praha oraz Olomouc.
Choć Ústí nad Labem dłuży ponad miliard koron, a na jednego mieszkańca miasta przypada 16 253 koron długu, włodarzom udało się przez ostatni rok obniżyć swój dług aż o 55 milionów koron.
Najbardziej zadłużonym miastem w Republice Czeskiej jest stolica Praha – 31 miliardów koron długu to około 44 % dochodów miasta (dane 2012).
Są również wyjątki – jest jedno miasto w całej republice, które nie ma ani halerza długu – są to Teplice w kraju usteckim. Morawski Prostějov z kolei dłuży jedynie 3 miliony koron, a każde zobowiązanie spłaca na bieżąco. Oznacza to, że każdy mieszkanieć tego morawskiego miasta jest winien państwu jedynie 65 koron.
Czy takie zadłużanie się tych miast przynosi konkretne efekty? Odpowiedzą ci, którzy w nich mieszkają oraz turyści.
Dla porównania ranking najbardziej zadłużonych polskich miast:
1. WROCŁAW – najbardziej zadłużone polskie miasto.
Jeden mieszkaniec winien jest państwu 2.796 zł.
2. KRAKÓW – 2.576 zł
3. WARSZAWA – 2.468 zł
4. TORUŃ – 1.900 zł
5. BYDGOSZCZ – 1.608 zł
6. LUBLIN – 1.530 zł
7. ŁÓDŹ – 1.426 zł
8. GDAŃSK – 1.424 zł
9. POZNAŃ – 1.366 zł
10. ZIELONA GÓRA – 1.266 zł
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.