Kielce pod lupą Czeszki

Atutem Kielc są atrakcje przyrodnicze, koszmarem – ścieżki rowerowe i kiepski dojazd do większych miast, a życie kulturalne jest fatalne. To wnioski z ankiety przeprowadzonej przez studentkę najlepszego czeskiego uniwersytetu, która pracę magisterkę pisze właśnie o Kielcach.

kielce

Daria Svobodova ma 26 lat, mieszka w czeskim Znojmie. Jest na ostatniej prostej przed ukończeniem pedagogiki na Uniwersytecie Masaryka w Brnie. To uczelnia uważana za najlepszą w kraju, a na świecie plasuje się w pierwszej setce. Na temat pracy magisterskiej Czeszka wybrała badanie możliwości zwiększania ruchu turystycznego w Kielcach. Powód zaskakującego wyboru jest jednak dużo prostszy.

– Z Kielc pochodzi moja mama. Byłam u was wielokrotnie i wciąż tu przyjeżdżam, ostatnio na początku listopada. W dzieciństwie spędzałam w Kielcach całe wakacje – opowiada Daria Svobodova.

By jej praca o Kielcach nie była oparta tylko na teorii, przeprowadziła ankietę wśród osób znających stolicę województwa świętokrzyskiego, pytając oczywiście o turystykę, choć nie tylko. Wysłała ją do stu osób, które wybrała głównie dzięki informacjom na Facebooku. W zdecydowanej większości to kielczanie, ale na pytania studentki odpowiedzieli również mieszkańcy innych miast, a nawet kilku Czechów, którzy przyznali, że znają Kielce.

Wyniki badań Darii Svobodovej bywają zaskakujące.

Aż 85 proc. ankietowanych stwierdziło, że Kielce to atrakcyjne miasto. 37 proc. ankietowanych przyznało, że polityka władz skierowana jest w stronę kultury, a praktycznie tyle samo (36 proc.), odpowiadając na pytanie o najsłabsze strony Kielc, jako na słabo rozwiniętą dziedzinę wskazało właśnie na kulturę. Co trzeci respondent Czeszki (34 proc.) stwierdził też, że władze miasta stawiają na edukację.

Daria uważa inaczej. – Według mnie w Kielcach nie ma możliwości zrobienia porządnych zakupów – mówi. Z kolei z tym nie zgadzają się ankietowani. Za największy atut Kielc, obok położenia geograficznego i atrakcji przyrodniczych, uznali właśnie bogatą ofertę handlową (41 proc.). A Czesi zwracają uwagę głównie na Kadzielnię i park miejski.

Ankietowani oceniają jednak, że atuty te nie mają siły przebicia bez dobrej i spójnej polityki promocji miasta. „W innych miastach ludzie praktycznie nic nie wiedzą o Kielcach. Kojarzą je jedynie z wiatrem na dworcu…” – napisała jedna z osób. „Dla nich Kielce to scyzoryki i śmieszny dworzec z dachem w kształcie spodka. Nie wiedzą na przykład, że stąd pochodzi Żeromski” – dodał ktoś inny. Pozostałe problemy to przede wszystkim kiepski dojazd do większych miast oraz za słaby dostęp do informacji o mieście.

Studentka spytała też o publiczną komunikację. Daria uważa bowiem, że autobusy w Kielcach są za stare i jeżdżą za rzadko. Ankietowani mają więcej uwag, głównie do nocnych połączeń i kursowania autobusów stadami. „Po godzinie 23 nie ma jak dostać się do domu. Linie autobusowe są źle zorganizowane. Jest mnóstwo autobusów, które jeżdżą w te same miejsca, ale rzadko bądź jeden za drugim. Jeśli ktoś spóźni się na jeden autobus, to automatycznie spóźnił się na pozostałe” – skomentowała jedna z osób. Zadowolony z miejskiej komunikacji był zaledwie co czwarty ankietowany.

Daria zauważa, że należy poprawić stan ulic na obrzeżach i ścieżek rowerowych. – Nie da się jeździć na rolkach! Dlaczego wszędzie ścieżki rowerowe są z asfaltu, a tylko w Kielcach z kostki? – pyta Czeszka. Jej respondenci zwracali także uwagę na niespójność ścieżek. Studentka dodaje, że warto byłoby też wyremontować muszlę w parku miejskim i dworzec autobusowy.

65 proc. ankietowanych stwierdziło, że miasto powinno stawiać na turystykę, a 60 proc., że na kulturę. Tak samo uważa Daria Svobodova. Nie chce się jednak wypowiadać na temat stanu kultury w mieście. – Nie mogę nic złego powiedzieć, bo jedna z dyrektorek placówki kulturalnej jest moją ciocią – śmieje się studentka.

Obronę pracy magisterskiej na Uniwersytecie Masaryka Daria Svobodova ma zaplanowaną na czerwiec przyszłego roku.

gazeta.pl

Jedna myśl na temat “Kielce pod lupą Czeszki

  1. Kielce to moje miasto rodzinne i muszę przyznać, że nie jest tak źle…Kraków to to nie jest, ale połączenie z nim bardzo dobre 🙂 Również z Warszawą, Katowicami i innymi większymi miastami 😉 ale prawdą jest też to, że czasem lepsza komunikacja jest między Krakowem a Kielcami niż między Kielcami a okolicznymi miejscowościami 😉
    A reszta…no cóż jeden wielki remont, rozkopy, powstające nowe galerie…

Możliwość komentowania jest wyłączona.

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: