Praca w Czechach? Kilka faktów

Wyższe pensje, lepsza opieka socjalna, a do tego blisko do domu i podobny język – to największe atuty pracy u naszych południowych sąsiadów. Coraz więcej Polaków, szczególnie tych z przygranicznych miejscowości, wybiera czeskie fabryki i sklepy jako miejsce swojego zatrudnienia.

Od wejścia Polski do Unii Europejskiej liczba Polaków wyjeżdżających do pracy w Czechach wzrosła do 40 tysięcy
Od wejścia Polski do Unii Europejskiej liczba Polaków wyjeżdżających do pracy w Czechach wzrosła do 40 tysięcy

 

– W ubiegłym roku do pracy w Czechach rekrutowano m.in. spawaczy, górników, tokarzy, frezerów, elektryków, telemarketerów (w przypadku tej pracy znajomość języka jest konieczna), personel hotelowy (pokojówki, kelnerów, recepcjonistów, kucharzy, a nawet pracowników administracyjnych). Nieliczne oferty były przeznaczone dla specjalistów ds. marketingu. Szukały ich głównie spółki działające w obu krajach: Polsce i Czechach – wyjaśniał na portalu Czechofil.com jeden z pracowników dużej agencji zatrudnienia.

Dla miłośników samochodów

Czechy to dobry kierunek wyjazdu dla osób zainteresowanych branżą motoryzacyjną. Można się tam zatrudnić m.in. w fabrykach Škody, Toyoty, Peugeota Citroëna czy Hyundaia. Według najnowszych danych pracodawcy, średnie wynagrodzenie w Škodzie wynosi 40 tys. koron (ok. 6,4 tys. zł) miesięcznie.

O pracę nie jest też trudno w fabrykach Siemensa czy Panasonica. Najwięcej ofert dla Polaków pochodzi z Ostrawy i Pragi. W stolicy jest też najdrożej, dlatego wyjazd opłaca się głównie w przypadku specjalistycznych, dobrze płatnych stanowisk.

W regionie przygranicznym, gdzie brakuje rąk do pracy, w specjalistycznych zawodach lub fabrykach wystarczy niekiedy znajomość języka angielskiego lub tylko języka polskiego. W większości branż warto jednak znać chociaż w komunikatywnym stopniu język czeski.

Darmowy posiłek na zachętę

Od wejścia Polski do Unii Europejskiej liczba Polaków wyjeżdżających do pracy w Czechach wzrosła do 40 tysięcy. Wzrosło tam też bezrobocie – wynosi ono obecnie 7,2 proc. To wciąż wskaźnik o połowę niższy niż w Polsce, lecz nie liczmy na szybkie znalezienie tam lukratywnej posady.

– Polacy z zachodu Polski od lat chętnie przyjeżdżają do nas do pracy – mówi Maria Mazarikowa, właścicielka szwalni w okolicy Nachodu. Dodaje: – Nowością jest dla nich nasz pakiet socjalny – fabryki często oferują za darmo posiłki i napoje, bony żywieniowe lub mleko dla dzieci. Zarobki są nieco wyższe niż w Polsce, tak jak ceny. Najbardziej opłaca się więc pracować w Czechach, a zakupy robić w Polsce. Praktykuje to wiele osób.

Choć jeszcze kilka lat temu to my jeździliśmy do Czech na zakupy, teraz jest odwrotnie. Polskie ceny są na poziomie 60 proc. unijnej średniej, czeskie – 82 proc. Czynsze są jednak podobne – w Warszawie i Pradze kawalerkę można wynająć od około 1,1 tys. zł miesięcznie, a na prowincji już za 400 zł.

Średnia płaca w Czechach to około 25 tys. koron, czyli nieco ponad 4 tys. zł brutto. Według danych firmy Sedlak&Sedlak, wśród popularnych zawodów w Czechach najwięcej zarabiająkierowcy(ok. 6,6 tys. zł) i specjaliści (ok. 5 tys. zł). Pracownicy zatrudniani do prostych prac zarabiają około 2,2 tys. zł brutto.

Porównując dane Czeskiego Urzędu Statystycznego i GUS, możemy zauważyć, że w niektórych branżach u naszych południowych sąsiadów zarobimy więcej. Tak jest m.in. w przypadku branż telekomunikacyjnej, przemysłu, handlu, naprawy aut i przetwórstwa przemysłowego. Jednak już w gastronomii, nieruchomościach i górnictwie to Czesi zarabiają mniej.

Realizm jest w cenie

Powtarzana na internetowych forach rada dla osób poszukujących w Czechach pracy brzmi: bądźmy realistami w swoich oczekiwaniach. Jeśli znamy dobrze język czeski, to możemy znaleźć zatrudnienie łatwiej niż w Polsce i być może za nieco lepsze wynagrodzenie. Jednak osoby, które nie mówią w tym języku, nie mogą liczyć na łatwy start.

Warto skierować swoje kroki do sprawdzonej agencji pracy specjalizującej się w wyjazdach zarobkowych do tego kraju. Jest ich wiele, np. CPL Jobs, Budvar, Work Service czy InterKadra. Aktualnie poszukiwani są tam m.in. kierowcy TIR-ów, doradcy klienta z językiem niemieckim do Brna, operatorzy produkcji foteli samochodowych czy inżynierowie serwisu robotów udojowych – od tych ostatnich nie wymaga się znajomości języka czeskiego, ale angielskiego i/lub rosyjskiego.

 

ILE MOŻNA ZAROBIĆ W CZECHACH?

programista – 6 tys. zł
kierowca – 6,6 tys. zł
pracownik biurowy – 3,4 tys. zł
księgowy – 3,2 tys. zł
sprzedawca – 2,4 tys. zł
ogrodnik – 2,7 tys. zł
monter maszyn – 3,3 tys. zł
budowlaniec – 3,5 tys. zł

Źródło: Sedlak&Sedlak 2011, Platy.cz 2013

 

Sonia Grodek – Interia.pl 

Reklama

Jedna myśl na temat “Praca w Czechach? Kilka faktów

Możliwość komentowania jest wyłączona.

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: