Dla uczniów szóstych oraz dziewiątych klas szkoły podstawowej ważne jest jakie dzieci uczą się z nimi w jednej klasie. Jedna trzecia ankietowanych młodych Czechów otwarcie przyznaje się do niechęci wobec Romów czy też Wietnamczyków z uwagi na ich inny kolor skóry czy też wygląd.
Agencja Scio po zakończonym badaniu nakreśliła obraz idealnej osoby, którą czeskie dzieci chętnie widziałyby w szkole. Idealny kolega musi być średni. Jego cechy nie mogą się w żaden sposób wyróżniać: nie może być ani gruby, ani zbyt mądry. Po prostu żadna inność nie wchodzi w rachubę.
Ponadto badanie wykazało, że duża grupa ankietowanych dzieci (40 proc.) poszłaby w marszu przeciwko Romom, gdyby taki został zorganizowany w ich mieście. W tego typu wydarzeniu stanowczo nie wzięłoby udziału jedynie osiem proc. młodych Czechów. 32 proc. ankietowanych stwierdziło, że nigdy w życiu nie zaprzyjaźniłoby się z Cyganem.
Uczniowie z miast od 10 do 70 tys. mieszkańców wyrażają znacznie bardziej konserwatywne i radykalne poglądy jeśli chodzi o mniejszości narodowe. Ci z mniejszych miasteczek nie mają tak ostrych poglądów jak ich koledzy z dużych miast.
Oprócz tego, ankietowanym dzieciom zaprezentowano jedną informację w dwóch wersjach: jedną w formie tabloidu, a drugą w postaci poważnego publicystycznego tekstu. Okazało się, że dzieci więcej zrozumiały z bulwarowego tekstu, który był nafaszerowany wyrazami wywołującymi emocje, niż z tekstu z opiniotwórczego pisma. Aż 62 proc. stwierdziło, że tekst z pisma brukowego bardziej się im podobał.
W badaniu wzięło udział 174 dzieci z 39 szkół z całej republiki.
Źródło: lidovky.cz
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.