*Weekendowy wypad polskibus.com do Torunia przyniósł niezwykłą niespodziankę. W poszukiwaniu idealnego miejsca na wieczorną posiadówkę przy piwie przypadkiem natknąłem się na pub Cesky Sen. Zupełnie zapomniałem, że on się tam znajduje*
Świetliste logo skutecznie przyciąga. Wchodzimy ekipą do środka. Uwagę przykuwa ogromna przestrzeń. Czeski sen kończy się wraz z wejściem do tego miejsca. Jeśli właściciele kupili patent na nazwę i wystrój lokalu od twórców legendarnego filmu, powinni przyłożyć się do jego realizacji. Czeskości w tym miejscu brakowało tak samo jak i klimatu. Na plus jedynie tanie piwo (czeskie oryginalne importowane piwo) i świetne tanie drinki. Muzyka podobno też na żywo, ale akurat leciała amerykańska z płyty. Barmani, jak się ich ładnie zbajeruje, robią podwójnego drinka w cenie pojedynczego – tak przynajmniej twierdzi moja pewna siebie koleżanka Na plus ponadto malutkie czeskie akcenty na ścianach oraz przede wszystkim karta drinków i napojów.
Zaskoczyła mnie dziwna polityka lokalu. Wszędzie na ścianach wiszą kartki z informacją, że wstęp płatny, że wstęp TYLKO dla studentów, że drinki sprzedawane są TYLKO studentom. A co jeśli klient nie jest studentem? Nikt co prawda tego nie weryfikował, ale może tylko mi się udało? Niesmak pozostaje. Rekompensuje je kilka rodzajów wybornego czeskiego piwa.
Ogólnie pozytywnie, ale szału nie ma. Jeśli ktoś będzie w Toruniu może zajrzeć. Punkt w programie wizyty w miescie Kopernika na pewno NIEobowiązkowy.
Grafiki pochodzą ze strony lokalu: ceskysen.pl/