Za co lubię blog Czechofil?

Chcesz wiedzieć za co lubię Twój blog. No cóż, krótko rzecz ujmując za wszystko i na tym mogłabym zakończyć mój wywód:) Ale nie!!! Mam dziś potwornego doła a kiedy człowiek jest przygnębiony, to chce się wygadać albo wypisać. Obiecuję, że postaram się nie narzekać na swój los i skupić się na sprawie czeskiej:) Twojego bloga śledzę  prawie od samego początku tj.od września bądź października 2010 i trudno uwierzyć, że to już rok minął. Czas biegnie zdecydowanie za szybko:(  Na bloga trafiłam jak to zwykle bywa przez przypadek, googlając w poszukiwaniu jakichś informacji o moim ulubionym kraju. Zajrzałam i zostałam. Podejrzewam, że jestem jedną z najwierniejszych Twoich fanek, bo odwiedzam czechofila bardzo,bardzo regularnie. Najwyraźniej okazało się, że trafiłeś w niszę, zapełniłeś lukę w internetowej przestrzeni, zaspokoiłeś mój głód informacji,moją potrzebę, której chyba wtedy sama jeszcze sobie nie uświadamiałam. To Ty pierwszy uzmysłowiłeś mi, że jestem CZECHOFILEM. Co więcej spowodowałeś, ze zaczęłam interesować się tematem bardziej intensywnie niż dotychczas. Dotąd byłam czechofilem bardziej uśpionym tzn. darzyłam ten kraj niezwykłą sympatią, szczególnym sentymentem i zainteresowaniem ale z mniejszym zaangażowaniem niż obecnie. Kiedy znajowałam jakąś informację,książkę czy cokolwiek innego dotyczącego CR to często przez przypadek, gdzieś po drodze pomiędzy codziennymi sprawami. Teraz jest to działanie uświadomione i jak najbardziej zamierzone. To wszystko przez Ciebie!!!
Ze mną to było tak, że Czeska Repubika a wczesniej Czechosłowacja były obecne w mojej świadomości i moim życiu praktycznie od zawsze. Można powiedzieć, że wychowałam sie na tym co czeskie mimo, że całe życie mieszkam w Polsce. I cały ten czas, kiedy Czechy miałam podane na tacy nie robily one na mnie szczegolnego wrażenia. Teraz, kiedy CR odwiedzam juz tyko wirtualnie trochę jest mi żal niewykorzystanych szans, jakie miałam na bliższe poznanie tego kraju.  Tutaj chyba należy przyznać słuszność stwierdzeniu, że najbardziej docenia sie to, co sie straciło:(  Zainspirowana między innymi Twoim blogiem planuję(chociaż jeszcze nie wiem, kiedy) wyprawę sentymentalna do CR:) Ostatnio byłam tam jakies 10 lat temu, a swego czasu bywałam regularnie co roku.
Twój blog jest chyba jedynym miejscem w sieci, które dostarcza mi bieżących informacji o moim ulubionym kraju i robi  to w języku polskim(póki co,po polsku łatwiej jest mi czytać, niż po czesku ale mam nadzieję, że z czasem sytuacja się zmieni:)
Za to wszystko, co powyżej lubię ten blog. Poza tym, za to, ze inspiruje mnie do działania i poszerzania wiedzy o CR, do ruszenia tyłka i odwiedzenia w końcu tego kraju.Za to, że jest pierwszy,jedyny, subiektywny:)i że dzięki niemu wiem, że nie jestem jedyna cierpiąca na czechofilstwo, czechofilizm czy jak tam zwał. Jeszcze nie wiem, czy jest to choroba uleczalna ale jak na razie wcale mi nie zależy żeby się z niej wyleczyć.
Z okazji urodzin życzę blogowi długich lat życia a autorowi gratuluję wspaniałego pomysłu:)

Z pozdrawieniami

Ceska holka feferonka :)

Możliwość komentowania jest wyłączona.

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: