Rok 2012 w Czechach był okresem kilku wpadek oraz dużych zaskoczeń. Na szczęście nie wydarzyło się nic bardzo złego o czym mówiłaby cała Republika, ale też rok ten nie przyniósł żadnych ważnych sytuacji – słowem – nuda.
Styczeń przyniósł smutną wiadomość. Zmarł Josef Škvorecký, czeski pisarz, autor Przypadków inżyniera dusz ludzkich. Tego samego miesiąca w czeskich urzędach pracy nastąpiła poważna awaria systemów informatycznych – problemy trwały aż do marca.
Luty zaatakował arktycznymi mrozami. Przy minus 30 stopniach nie dało się praktycznie wychodzić na zewnątrz. W całej Republice zmarło 23 ludzi.
W marcu rozdano muzyczne nagrody Anděl, a kwiecień przyniósł protesty Czechów przeciwko władzy.
Maj okazał się pechowym miesiącem dla czeskich abiturientów, nowa matura była dla większości zbyt trudna.
W czerwcu Czechami wstrząsnęła informacja o wypadku czeskiego autokaru w Chorwacji. W katastrofie zginęło 8 ludzi, ranne zostały 43 osoby.
Kolejne informatyczne problemy czeskie urzędy przeżyły w lipcu. Przez dwa tygodnie nie można było zarejestrować auta.
We wrześniu pojawiły się pierwsze zatrucia alkoholem metylowym. Pierwszy raz od 1992 roku wprowadzono prohibicję na alkohole +20%.
Pod koniec września czeski prezydent Vaclav Klaus został „ostrzelany” przez nieznanego sprawcę pistoletem na plastikowe kulki, co ukazało słabość systemu ochrony prezydenta. Posypały się głowy.
W październiku przemianowano praskie lotnisko nadając mu imię zmarłego prezydenta Vaclava Havla. Tego samego miesiąca w wyborach samorządowych niespodziewanie wysokie miejsce zajęli komuniści. Partia rządzącego premiera poniosła klęskę.
Listopad przyniósł gorący okres kampanii wyborczej. O fotel czeskiego prezydenta walczy między innymi wytatuowany od stóp do głów Vladimír Franz. Tego samego miesiąca klęskę poniósł Karel Gott – po 13 latach pasma zwycięstw pokonał go młody i utalentowany Tomáš Klus.
1 grudnia film Alois Nebel uzyskał nagrodę dla najlepszego europejskiego filmu animowanego.
To tylko wybrane wydarzenia z kończącego się roku. O aferach korupcyjnych i politykach wspominać nie będę. Aby to wszystko sobie przypomnieć, spójrzcie na film jaki dla Was przygotowałem.
Wszystkim Czechofilom w Nowym Roku życzę wszystkiego czeskiego!
Mam również nadzieję, że w Nowym Roku mój blog i moja praca przyniesie Wam jeszcze więcej radości.
šťastný Nový rok!
Wszystkiego co najlepsze!