Liberecký kraj chce przyciągnąć do siebie turystów z Polski. Magnesem ma być odnowiona linia kolejowa Liberec – Szklarska Poręba. Niestety komunikacja międzyregionalna wciąż kuleje. Czesi próbują temu zaradzić.
Przeszkodą do uruchomienia tego połączenia jest brak wspólnej taryfy. Po polskiej stronie płaci się złotówkami, po czeskiej koronami. Turyści po prostu nie chcą bawić się w kupowanie dwóch biletów czy płacenia dodatkowej opłaty po przekroczeniu granicy – mówi Stanislava Jakešová, rzeczniczka Korid LK, firmy, która zajmuje się transportem w kraju libereckim.
Dodała, że Czesi już dawno porozumieli się z Niemcami i na przykład w pociągu relacji Liberec – Żytawa można płacić wybraną przez siebie walutą bez prowizji. Trasa jest bardzo popularna, a podróżnych wciąż przybywa.
Stanislava Jakešová dodała, że Polacy oprócz podróży do Liberca i w regiony przygraniczne, zainteresowani są szczególnie bezpośrednim połączeniem wgłąb Czech. Najbardziej pożądanymi kierunkami są Praga i jej okolice.
W tej chwili Polacy jeżdżą pociągami do Korzeniowa lub Harrachova. Tam przesiadają się w pociągi do Liberca. Stamtąd na pociągi do Pragi – to bezsens! – stwierdza Jindřich Berounský, specjalista z Českých drah.
Czesi w tej chwili są w trakcie dopinania szczegółów dotyczących połączenia Szklarskiej Poręby z Libercem siecią kolejową. Liczą na szybkie ożywienie przygranicznych regionów.
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.