Jutro premiera książki Arnošta Lustiga „”Piękne zielone oczy” (tłumaczenie Jan Stachowski) wydana przez Wydawnictwo Czarne.
Co prawda już czytam ją od jakiegoś czasu, ale na recenzję wciąż jest za wcześnie. To na pewno nie jest książka, którą mogłabym przeczytać za jednym podejściem. Głównie przez tematykę, która jest mi (na szczęście) bardzo odległa, bo dotyczy II Wojny Światowej i jednocześnie bardzo bliska przez opis okrucieństw tych wydarzeń z perspektywy kobiety.
Mam nadzieję, że ta nominowana do Nagrody Pulitzera powieść wzbudzi Wasze zainteresowanie.
Z opisu wydawnictwa:
Piętnastoletnia Żydówka Hanka Kauders traci w obozie koncentracyjnym całą rodzinę. Jej samej udaje się przetrwać tylko dzięki temu, że trafia do frontowego burdelu. To doświadczenie, od którego nigdy się nie uwolni, tak jak nie pozbędzie się tatuażu Feldhure, „kurwa polowa”. Jej napiętnowane ciało na zawsze pozostanie trochę obce. Na pytanie: „Kim jesteśmy?”, dziewczyna odpowie: „Kawałkiem mięsa i roztrzaskaną duszą”.
„Piękne zielone oczy” to porażające studium bezsilności ofiary wobec kata, opowieść o doświadczeniu niewypowiadalnej traumy. To próba znalezienia odpowiedzi na pytania, na które odpowiedzieć się nie da: Jak możliwe było tak potworne okrucieństwo? Ile można oczekiwać od tych, którym odebrano wszystko, nawet nadzieję? Czy głodujących, którzy nie kradli, powinniśmy uznać za świętych? Czy wola życia za wszelką cenę może być grzechem?
O autorze
Arnošt Lustig (1926–2011) – czeski prozaik, dziennikarz i scenarzysta. W 1942 roku trafił do obozu przejściowego w Terezínie, później do Auschwitz-Birkenau i Buchenwaldu. Po wojnie studiował dziennikarstwo. Był korespondentem czeskiej prasy podczas pierwszej wojny arabsko-izraelskiej (1948). Pracował także jako redaktor Czechosłowackiego Radia, czasopism i scenarzysta w wytwórni filmowej Barrandov. Po krótkim pobycie w Zagrzebiu i Izraelu w osiadł w USA, gdzie wykładał na Uniwersytecie Amerykańskim w Waszyngtonie. W swym pisarstwie, skupionym na tematyce II wojny światowej ze szczególnym uwzględnieniem Zagłady, Lustig czerpał z doświadczeń osobistych i relacji świadków, eksponując psychikę postaci i sposób przeżywania ówczesnej rzeczywistości.
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.