Linda Hammelová prowadzi w czeskim radiu audycje wieczorne. Po słowacku. W przerwie, w barze na dole zamówi „kafe” a nie „kavu”. Piękny akcent, nikt nie pozna, że nie jest tutejsza.
W Republice Czeskiej żyje pół miliona Słowaków. To tak, jakby cała Bratysława wstała, przekroczyła morawskie rzeki i rozpłynęła się po czeskiej ziemi.
„Wszystkie reakcje na moje audycje były pozytywne. Cieszę się, że w czeskim eterze można posłuchać języka słowackiego. Może to zachęci moich rodaków, aby częściej tego naszego języka używali”
Kiedy rozmawia z rówieśnikami słyszy, że nie może się wstydzić swego języka, żeby mówiła po słowacku. Niestety, kiedy na antenie rozmawia z młodymi Czechami, język czeski wydaje się niezbędny w komunikacji. Młodzi Czesi prawie nie rozumieją słowackiego. Linda po czesku już myśli, przyznaje, że ma problemy, żeby przestawić się z jednej mowy na drugą.
Słowacka mniejszość
Poranek na Florencu. Przez dworzec przelewa się kupa Słowaków. Co rusz słychać język sąsiadów. Z tym, że to już nie są sąsiedzi, oni stają się częścią Pragi. Według Czeskiego Urzędu Statystycznego (ČSÚ) to właśnie w Złotym Mieście żyje co trzeci przedstawiciel mniejszości słowackiej w Czechach. Jeżeli byś wybrał z dwutysięcznego tłumu dziesięć ludzi, ci na pewno będą Słowakami. Wśród ponad 420 tysięcznej mniejszości słowackiej można wyróżnić 60 tys. ludzi z trwałym pobytem, reszta się w ogóle nie melduje.
Na Słowacji z kolei żyje około 17 tys. Czechów i Morawian co stanowi ok. 1 procent ogółu obywateli Słowacji. Słowaków w Czechach jest ponad 5 procent. W kraju Wacława II studiuje 17 tysięcy Słowaków – jest to 2/3 wszystkich zagranicznych studentów. Tylko 400 Czechów dostało dyplom słowackiej uczelni. Studiują tam, bo u siebie się po prostu nie dostali.
Więcej kasy
Nie ma się co oszukiwać – w Czechach lepiej się zarabia. Średnia płaca w CR to 26 tys. koron, a w SR to tylko 18 tys. (725 EUR) Warto się przenieść, by za tę samą pracę dostać te 8 tysięcy więcej. Najważniejszym czynnikiem motywującym do emigracji, jest to, że Słowak nie potrzebuje pozwolenia na pracę, a języki są na tyle podobne, że nie będzie problemu z szukaniem pracy. Często do przeprowadzki zmusza lepsza czeska uczelnia, albo czeski partner. Dla młodych Słowaków Praga jest pierwszym przystankiem przed zdobywaniem Zachodu.
Pani jest z Polski?
Farmaceutka Zuzana Svítková przyjechała do Pragi za mężem. Bardzo szybko znalazła zatrudnienie w praskiej aptece. Bardzo była zadziwiona, że znalazła tę pracę akurat w dzielnicy, gdzie mnóstwo klientów cierpi na problemy ze słuchem. Powtarzali za nią każde jej zdanie. Gdy zapytała się koleżanek dlaczego tylu klientów jest przygłuchych, one odpowiedziały, że klienci po prostu jej nie rozumieją. Od tego dnia w pracy mówi wyłącznie po czesku.
Jednak sama Zuzana ma problem w sklepach. Ekspedientki często taktują ją wyniośle, gdy mówi po słowacku. Dzieci praktycznie jej nie rozumieją, a syn jej koleżanki zapytał się czy pochodzi z Polski.
Lubimy Was
Słowacy w Czechach mają się nadzwyczaj dobrze. Problem pojawia się tylko przy jakiś konfliktach. Ostatnio wybuchła afera, gdy zamiast Czechów miejsca w czeskich akademikach dostali Słowacy – podaje Naďa Vokušová, redaktor naczelna miesięcznika dla mniejszości słowackiej. – Jesteśmy tu najbardziej lubianą mniejszością, to z nami Czesi mają najmniej problemów.
Otwartą nienawiść do Słowaków Czesi żywili tuż po rozpadzie Czechosłowacji. Obwiniali ich za rozpad wspólnego państwa. Wtedy z ziem czeskich na słowackie przeniosło się 10 tysięcy ludzi. Ci, którzy zostali, nieprzyznawani się do swej narodowości oraz języka. Poza tym Czesi czuli niechęć do Vladimíra Mečiara, autorytarnego słowackiego polityka, którego uważano za negatywną postać – mówi Jan Rychlík, czeski historyk i specjalista od relacji czesko-słowackich.
Po objęciu władzy przez Mikuláša Dzurindu nagle Słowacja przestała być „nacjonalistycznym biedactwem w rogu Europy”. Stała się wzorem. Ale później czeskie gazety przestały informować o tym co dzieje się na Słowacji. Słowackie gazety przestały być dostępne w Republice Czeskiej, a słowackie radio i telewizja prawie znikła z pakietów telewizyjnych operatorów. Jedyna słowacka księgarnia w Pradze ledwo przędzie, a pomysł powstania słowackiej szkoły w Złotym Mieście upadł, gdyż zgłosiło się jedynie siedmioro dzieci.
Czeskie spojrzenie na Słowację jest bardzo stereotypowe. Biedny kraj gdzieś tam pod Tatrami, nienawidzący Węgrów. Górale jedzący tony halušek se zelím.
Słowacy – mówcie po czesku!
Slovenčina jest dla wielu Czechów problemem. Swego czasu w czeskich mediach wybuchła dyskusja dotycząca niechęci Słowaków do używania czeskiego. Znany publicysta Josef Chuchma w dzienniku Mladá fronta Dnes napisał:
Dlaczego niektórzy Słowacy nawet po kilkunastu latach spędzonych w Czechach odmawia używania języka czeskiego? Osłabiłaby się wasza narodowa duma? – i dodał – Przecież Słowacy więcej czytają po czesku niż po słowacku a w ich telewizji leci więcej czeskich filmów i programów niż tych słowackich. Ale to chyba nie jest powód do tego, żeby nieustannie unikać używania języka kraju, który daje im dom i pracę?
Słowacka mniejszość nie ma żadnych dodatkowych przywilejów, nie ma też żadnej audycji w czeskich mediach kierowanych do ich samych. Ostatnio nawet Słowacy protestowali przeciwko czeskiemu dubbingowi w słowackich programach telewizyjnych.
Myślę, że to jak dobrze się ma w Czechach mniejszość słowacka nie wynika z tego, że Czesi ich tak lubią, a raczej dlatego, jak bardzo Słowacy są dla nas obojętni – zakończył gorzko Rychlík.
TEKST WŁASNY POWSTAŁ Z MATERIAŁÓW ZACZERPNIĘTYCH Z CZESKIEGO I SŁOWACKIEGO INTERNETU.
Młodzi Czesi prawie nie rozumieją słowackiego? To chyba niemożliwe. Ja studiuję czeski, słowackiego nigdy się nie uczyłam, a rozumiem prawie wszystko, więc dlaczego oni by mieli nie rozumieć? Jeżeli tak twierdzą, to chyba udają. Poza tym Czesi też mówią „kafe” i do to dużo częściej, niż „káva”.
„Swego czasu w czeskich mediach wybuchła dyskusja dotycząca niechęci Słowaków do używania czeskiego.”
Niektorzy Slowacy mowia przez cale zycie mieszanka czesko-slowacka (i w mojej rodzinie). Mysle jednak, ze to nie niechec, ale raczej pewna niezdolnosc. Albo sie boja, ze ich beda wysmiewac, i mowia „po swojemu”, bo ludzie i tak zrozumieja.
Dalej: nie przyjmowalbym sie tym, kto kogo lubi albo nie lubi. Zydzi sa czasami nieufni do semitofilow, taka milosc do Zydow wydaje im podejrzala. Sadze, ze narod nie moze kogos lubic albo nie lubic, to zawsze robia poszczegolni ludzie. Nie wiem, czy ja to lubie Slowakow, albo Polakow, albo Niemcow… Raczej mnie nie obchodza, i mysle, ze tak dobrze. Slowacy sa w Czechach przyjmowani za swoich, przynajmniej ja to tak odczuwam, bo czesc naszej rodziny jest ze Slowacji albo zyje na Slowacji. I oczywiscie, jak ktos ma 14 lat i po raz pierwszy spotyka Slowaka, i na dodatek kogos ze wschodu albo po prostu mowiacego gwara, to rzeczywiscie moze nie rozumiec i miec wrazenie, ze to Polak. Ja tez majac 14 lat nie wiedzialem, co to „vidiek, olovrant, bazmeg”, ale sie nauczylem. 🙂
Jsme šťastní, že už s námí nejsou. Jestesme szczesliwi, ze juz z nami nie sa. Pozdrawiam Czechofila