Republika Czeska, o dziwo, tak jakby coraz bardziej zbliżała się do Polski. Po prawdopodobnym zakazie palenia w lokalach, tym razem może okazać się, że czeskie sklepy będą w święta zamknięte.

Senat przegłosował ustawę Františka Bublana z ČSSD, która miałaby zakazywać handlu w najważniejsze dni świąteczne w roku. Dni, w których Czesi nie zrobią zakupów to:
- Nowy Rok,
- poniedziałek wielkanocny,
- 8 maja (Dzień Zwycięstwa – Den vítězství (1945)
- 28 września (Święto Państwowości Czeskiej, Dzień św. Wacława)
- 28 października (rocznica odzyskania niepodległości przez Czechosłowację w 1918 roku)
- Boże Narodzenie (25-26 grudnia).
W wigilię sklepy mają być otwarte jedynie do godz. 12. Za złamanie zakazu groziłaby kara miliona koron.
Zakaz handlu nie dotyczyłby sklepów do 200 metrów kwadratowych powierzchni, stacji benzynowych, aptek i sklepów na dworcach.
Bublan stwierdził, że nowa ustawa sprawi, że polepszą się relacje między pracodawcą a pracownikami, a ponadto przybliży Czechy do zachodnich krajów.
Projekt trafi teraz pod głosowanie czeskich posłów.
Więcej na ten temat TUTAJ
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.